miasto samotne

nadbużański nadbużański
11.08.2019 16:08·~ 1 min. czytania

miasto samotne ubrałem w Ciebie

dla żartu trochę

dla uśmiechu

zawirowały niebieskie żyłki ulic dłoni

wpatrzyły się we mnie oczy okien

otuliły mnie dźwięki Twojego głosu

na zakrętach szyn

przytuliłem się do bruku gładkiego

z pomalowanymi krawężnikami paznokci

tchu zaczerpnąłem z ust parków

i odkryłem ciemne tajemnice bram

i bez żartu już

z uśmiechem

zakochałem się w mieście ubranym w Ciebie

gdzie za każdym rogiem czeka na mnie spojrzenie

gdzie otwarcie drzwi samochodu zwiastuje pocałunek

gdzie podchodzisz do mnie na środku ulicy

i obejmujesz mnie

cicho