Miłość
Widzisz cień..
Uciekasz bez zastanowienia.
To samotność.
Dogania cię.
Biegnij.
Biegnij.
Nikt nie wyciąga do ciebie ręki.
Nikt nie patrzy w twoją stronę.
Biegniesz.
Sam.
Na plecach czujesz
jej zimny
dotyk.
Nie zwalniaj.
Biegnij.
Dlaczego stoisz?
Dlaczego się poddajesz?
"Tak jest prościej" - myślisz.
Nagle ktoś łapie twoją dłoń.
Krzyczy: BIEGNIJ!
Oślepia cię jej blask.
Dostrzegasz krawędź.
Ona skacze.
Dlaczego stoisz?
Skocz za nią.
Pomogła uciec Ci przed samotnością.
Odwracasz się i biegniesz z powrotem.
Dlaczego? - krzyknęła za tobą..
Bo tak jest prościej.. - szepnąłeś..
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -