Myśli
Myśli moje,
zniekształcone przez Najady,
szepczące do ucha.
(Myśli - jakby w niewielkiej arce zasklepione).
Moje myśli nie obejmują tego co mówisz,
jestem internowany w stronę otchłani własnej inercji.
Nie czuję twojego dotyku,
nie zauważam twojego bólu.
Kto uwolni mnie z więzów gusła?
Kto wypędzi z moich myśli przeklęcie rusałki?
Wciąż czekam na kogoś,
kto otworzy przede mną niewinność tego świata.
Nie dostrzegam twojej nagości,
wciąż zasłania cię bezecna kurtyna twojego grzechu.
Powiedz mi - kiedy mnie odczarujesz?
Czy ujawnisz ile dobra jest w człowieku?
Anektuję swój inwentarz - nic.
Zaskorupiam się,
inicjuję pogardę wobec czasu.
Oddycham wolny.
I wolny ucichnę,
ustanę z wizją.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -