Nie budź mnie z marzeń...

Oskar Wizard
11.58.2017 19:58·~ 1 min. czytania

Wczorajszy dzień

przebrzmiał rytmem

obietnic niespełnionych.

Zbyt wiele oczekiwań

budzi bukiet

szarych rozczarowań.

A przecież czeka jeszcze

wiele chwil dobrych

i wytęsknionych.

Czy się spełnią?

Zależy tylko od naszych zachowań.

 

Bo wstanie nowy dzień

i światło znów pokona mroki.

I stanie się jasne,

dlaczego samotna dłoń

nie znalazła ciepła.

Na nowo powstaniesz,

radośnie zabrzmią Twoje kroki.

Tak samo

na nowo dostrzeżesz to,

co Cię kiedyś urzekło.

 

Jeszcze jest noc, zimna,

samotna, zuchwała.

Łapię resztki snu

wraz z sennymi okruchami marzeń.

Nie odbieraj mi resztek nadziei,

która na dnie serca pozostała...

Leżę pod zbyt krótką kołderką,

nie szukam chwilowo wrażeń.

 

 

Oskar Wizard