Niepotrzebna
Gorzko smakuje popiół
niechcianej samotności
siłą odebrane ręce
powietrze zranione ciszą
i drżą współczuciem kałuże
smutek pękniętego nieba
płacze niemy ogród
zasłuchaniem słoneczników
Zastyga niepoznane lustro
przemoknięte wzruszeniem
ociera słone myśli
z ciepłego wspomnienia
i klęka kolor wieczoru
przed majestatem księżyca
więdną różowe liście
wczorajszego rozkochania
Świt kaleczy dłonie
chłodnym srebrem modlitwy
nagła samotność ciała
świątynia tęskonty
i umyka tajemnica burzy
przed tęczową ufnością
schną maleńkie skrzydła
połamanej wiary
Koi spokój śniegu
niedomknięte serce
Bóg w kolorze chleba
święty uśmiech ikony
i klęka wczesny poranek
w miodowym zamyśleniu jutrzni
więdnie nietrwała miłość
jesień niepotrzebnego uczucia
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -