Niepotrzebna

papryk_sdb
21.25.2009 09:25·~ 1 min. czytania

Gorzko smakuje popiół

niechcianej samotności

siłą odebrane ręce

powietrze zranione ciszą

i drżą współczuciem kałuże

smutek pękniętego nieba

płacze niemy ogród

zasłuchaniem słoneczników



Zastyga niepoznane lustro

przemoknięte wzruszeniem

ociera słone myśli

z ciepłego wspomnienia

i klęka kolor wieczoru

przed majestatem księżyca

więdną różowe liście

wczorajszego rozkochania



Świt kaleczy dłonie

chłodnym srebrem modlitwy

nagła samotność ciała

świątynia tęskonty

i umyka tajemnica burzy

przed tęczową ufnością

schną maleńkie skrzydła

połamanej wiary



Koi spokój śniegu

niedomknięte serce

Bóg w kolorze chleba

święty uśmiech ikony



i klęka wczesny poranek

w miodowym zamyśleniu jutrzni



więdnie nietrwała miłość



jesień niepotrzebnego uczucia