Nierealnie dobrze

Nina von Traurigkeit
17.52.2015 15:52·~ 1 min. czytania

Wybudzona całkiem rano

(Rano znaczy kiedy zmierzch)

Odpalam chłodnym powietrzem

Całkiem gorącego papierosa

Wzrokiem odmierzam odległość

(Całkiem bliską do spotkania Ciebie)

Ekscytacją i radością

Wypełniam nieudane plany

Gdzieś ufnie Ci uwierzyłam

Że jakkolwiek bym nie poszła

Pójdę z Tobą

(I choć w innym kierunku

To Ty mi i sobie przewodnikiem)

 

Zmuszona porzucić wszystko

(Cieszę się szalenie)

 

Warto było ryzykować

Bo poznałam Ciebie we mgle

Warto było cierpieć

Bo w cierpieniu znalazłam uśmiech

Warto było płakać

Bo za każdą łzą czułam ulgę

Warto było odejść

Bo poczułam wolność

 

Niczym ptak.

Niczym nierealny byt.

Niczym my razem.