Ocean łez
Nie wiem, kto napisał tę pieśń
Bo ja nie potrafię nic
Wszystko piękne to, co jest
Gaśnie jak na grobie znicz
I nie ma już nic
Tylko smutek i cichy szloch
Wraz ze światłem, które zgasło dziś
Przestał istnieć piękny sen
Sen o czymś, co dziś straciło swój sens
Który powoli?....Mnie
Tylko martwy krzyk
Na mych ustach na mych ustach
Mieni się
Powoli niszczy mnie zabija mnie
A ty patrzysz na to i
Słuchasz już tych bezsensownych słów
Dzięki którym ja wciąż żyję
Czym jest życie, w którym na nic?
Na nic już nie czekasz
Czym jest jeden piękny sen?
Pośród wielu koszmarnych dni
Kto ma taką siłę by?
Coś zapomnieć lub pamiętać
Czy ktoś kiedyś próbował, choć raz?
Zrozumieć, co ja śpiewam
Czy śmiech czy to płacz czy to walka?
Walka z samym sobą
Kto zrozumie końcu to?
Kto zrozumie w końcu to?
Dzięki ci
Za tych kilka dni
Choć na chwilę na chwilę
Zmieniły mnie
Nie płakałem wtedy
Wtedy a dziś
Dziś zalewa zalewa mnie
Słony ocean łez
Skomentuj utwór (1)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -