ON...
gdybyś tak chciał
dostrzec znów że
można być kimś
tym kim się chce
rozbić ten mur
rozkruszyć rdzę
załatać most
posklejać też
do kupy szkła
nieszczęsnych łez
wytrącić z dna
przesądów treść
porzucić bez-
-nadziei szlak
jeśli już wiesz
powiedz dziś tak
zrobimy to
gdy tego chcesz
choćby źle szło
pójdzie znów też
tam gdzie iść ma
toczyć się los
odbić od dna
zobaczyć ląd
udać się tam
by zostać tym
kim być się chce
byle być z nim
znów za pan brat
bo to twój duch
bo to twój świat
na nim was dwóch
i jeśli też
wierzysz w swój los
pokochaj mnie
twój skryty głos
proszący - wstań
uspokój jaźń
przebudzi się
ten co co już wie
jak pomóc ma
to wasza gra
i wasz jest bój
bo to twój świat
bo to duch twój
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -