Ona
Bez wiary
bez checi
bez planu
bez niczego co nadaju zyciu sens
snula sie dniami i nocami
dreczac wyrzutami sumienia.
Nie pogodzila sie ze swym losem
utracila co miala
szanse na lepsze zycie zmarnowala
teraz umiera z kazdym dniem
powolnie,
samotnie ,
nie szczesliwie
bo nie doceniala jak wielki skarb zyciowy miala.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -