Oni
Ona jest jak nieuchwytne,
On marzeniem ulotności.
Ona więdnie w swojej myśli,
On w niewoli jest wolności.
Ona głowę ma w błękicie,
nogi w Ziemi utrapieniach.
On radośc przemyca w życie,
gdzieś między portale cienia.
Spotkać się z sobą nie mogą,
bo to czysta walka świata.
Dopełnienie jest przeszłością,
przyszłość trudu koniecznością.
Każde życie swoje znaczy,
każde chowa tajemnice.
Każde z nich wie po kryjomu,
Ile warte takie życie.
Żadne modlić się nie zacznie,
bo się boją nierealnie.
Swojej myśli, świadomości,
Wolą ciche przemijanie.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -