Pięknym jest ten świat
Ktoś morduje ludzi
Z imieniem Boga na ustach,
Podkłada bomby
I nie ma zamiaru ustać.
Wywołuje strach
To jego życiowa misja,
Przekształconym słowem Bożym
Broni się ten terrorysta.
Gdzieś po drugiej stronie świata
Wojny, głód, niewola,
A wiara to jedyne
Czego nie zabrała niedola.
Modlitwy do Boga
W intencji wszystkich ludzi,
Ostatnie prośby i błagania
Nim pocisk smutek ostudzi.
Całkiem niedaleko
może gdzieś za twoją ścianą,
Nieme krzyki i alkohol
Każdego dnia wciąż to samo.
I może o tym nie wiesz
Albo wiesz, ignorując,
Mając kogoś na sumieniu
Pomóc nawet nie próbując .
Gdzieś w sąsiednim bloku
Czy w domu, gdzieś za płotem,
Widzisz psa, widzisz kota
I przemoc zmartwionym okiem.
A na drugi dzień
Nie widać śladów zwierzęcia,
Wiesz co się stało
Choć powiesz, że nie masz pojęcia.
Gdzieś w szkole
W podstawówce czy gimnazjum,
'Odmieniec' dręczony
przez grupę nastolatków.
Bo wygląd, charakter
czy brak lepszych rozrywek,
Nieświadomi, że ich podłość
wkrótce go zabije.
Świat jest taki piękny
I pełny pięknych ludzi,
A po drugiej stronie lustra
Skrajne przeciwieństwa.
Nie chcą widzieć bólu
Choć pomaganie rąk nie brudzi,
Lub po prostu nie wiedzą
Że świat posiada mroczne miejsca.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -