podobno plaża ;-)

hmerezje
14.44.2010 16:44·~ 1 min. czytania

Na brzegu stałaś

jak skała

(Tak wtedy myślałem...)

Fale rozbijały się

O Twe uda zgrabne

Wzrokiem pożerałem

Twój profil

W księżycowej poświacie

Jak bałwan morski stałem

Zjawisko to podziwiałem

Zastanawiając się

Czy jak bogini grecka

Z morskiej zrodziłaś się piany?

Gwiazdy jak płomienie świec

Na wietrze mrugały (migały)

Przeglądając się zazdrośnie

We wzburzonej wodzie

I wtedy

Swą dłoń Mi podałaś

Jakby z wanny wstając

Zażywszy kąpieli

Wśród wonnej piany

I teraz czuje Twój zapach na sobie

Wspominając

Gdy ramiona Moje

Szlafrok Ci zastępowały...

Świece świtem pogasły (spłoszone)

Sztorm ustał

Ja dalej jak latarnia stałem

A usta Moje

Były jak morze słone...