Podróżny

Gabiwriter
01.58.2022 17:58·~ 1 min. czytania

Jest noc, podróżny wysiada z pociągu,

Ma trochę strachu trzymanego w walizce,

Ale dużo więcej pewności siebie,

Która maszeruje pomiędzy nim a małżonką.

Czekają na niego ludzie,

Jak to zwykle na peronie.

Ale wcale nie ściskają się z nim

I nie poklepują go po plecach, mówiąc

-Miło cię widzieć stary druhu.

Oni słuchają go z przejęciem.

Podróżny jest znakomitym mówcą.

Później wszyscy razem śpiewają.

Ich natchnione twarze rozświetla ciepły blask pochodni.

Gość dojeżdża do hotelu.

Tam witają  go jakieś ważne osobistości.

Wchodzi do hotelu,

Ale zamiast zrelaksować się w przytulnym pokoju

Rozpakowuje walizkę.

Znajduje strach i wyrzuca go do kosza.

Chyba nie będzie mu potrzebny.

Wygłasza kolejne przemówienie,

Cały czas otoczony,

Olbrzymią już teraz pewnością.

Idzie spać.

Nazajutrz obserwuje patriotyczne demonstracje.

Jest zadowolony.

Przed 17 pada pierwszy strzał.

Podróżny zaczyna się zastanawiać nad mocą słowa.

Skomentuj utwór (0)

Goodman
Goodman ·
2 lata temu
Cześć najdroższa, Do You Speak English? to dla mnie przyjemność spotkać ciebie. Nazywam się generał porucznik Kenneth. Jestem oficerem wojskowym USA. Chętnie się z Tobą zapoznam. Jestem romantyczna i fajnie się z nią spędzam. Przeczytałem Twój profil i naprawdę chcę wyrazić moje zainteresowanie. Poszukuję prawdziwych i znaczących relacji intymnych z miłością, pasją i romansem. Proszę bardzo, jeśli wyślesz mi e-mail na mój prywatny adres e-mail ([email protected]) wyślę Ci moje zdjęcia i opowiem więcej o sobie i moich planach na przyszłość. Dużo miłości, jak mam nadzieję wkrótce usłyszeć od Ciebie. [email protected] Generał porucznik Kenneth.