Poezja
Umierasz codziennie
w swym własnym zeszycie
i bawisz się słowem,
i bawisz się życiem
Zmieniasz gałki oczne,
stajesz się innym obserwatorem swiata
Skoczne
łaskoczą cię uczucia
Nazywasz myśli niepodległym tuszem
polskim,
naszym.
Na koniec wyciskasz ostatnie rymy,
jak cytrynę na sok wersy przerabiasz
I myśli..
Wytryskają poezją
I tak, gdy przyjdzie czas
i weny opęta cię nić
zaczynasz od nowa,
tak jakby...
śnić
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -