Pokłon
"Cudzoziemcze powiedz Lacedemończykom, że tu spoczywamy, wierni ich prawom."
---
"Nie wszystkę umrę", rzekł ongi pewien mąż,
i pomnik wzniósł na ducha mego piedestale
Monument, co choć od tysięcy lat stoi wciąż,
to blask jego wieczny nie przygasa dziś wcale
Kim byliście? Wy, których duszę dziedziczę
Tę samą, co w siodle na wrogów nacierała,
tę, co bez strachu całowała śmierci oblicze,
i tę, co z honorem za potomnych umierała
Było was tylu, co gwiazd zdobi nieboskłon,
i każdy z osobna swą cząstkę tchnął we mnie
To wam, moi przodkowie, oddaję dziś pokłon,
i ogień dusz waszych zanoszę w świat wiernie
Gdy zaś godzina wybije na moim zegarze,
bać się nie będę, nie zabrzmi mój lament
Czy dostąpię tego zaszczytu? Czas to pokaże,
czy kolejna gwiazda rozświetli firmament
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -