Poszła sobie
Pamiętam gęstą mgłę
pachniała wieńcem cmentarnym
wbijałem się w nią
ciut zmieszany
Na trasie była śmierć
pomyślałem że moja
rozłożyłem ręce
usta ułożyłem do pocałunku
Otarła się ale nie chwyciła
trochę szkoda
Pamiętam gęstą mgłę
pachniała wieńcem cmentarnym
wbijałem się w nią
ciut zmieszany
Na trasie była śmierć
pomyślałem że moja
rozłożyłem ręce
usta ułożyłem do pocałunku
Otarła się ale nie chwyciła
trochę szkoda
Skomentuj utwór (2)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -