Pozwoliliśmy umrzeć miłości

MordechajHanuszek
13.01.2017 08:01·~ 1 min. czytania

spogląda­liśmy ze spokojem
gdy bo­leśnie upadała
po­tykając się o codzien­ność 

jak z każdym ko­lej­nym dniem
pod­tru­wana obojętnością 
wyglądała na co­raz słab­szą 

gdy przes­ta­liśmy się już sta­rać 
du­siła się każdą chwilą
spędzoną w milczeniu

i na­wet nie uro­niliśmy łzy
siedząc przy szpi­tal­nym łóżku
kiedy pat­rzy­liśmy jak od­chodzi 
umiera.