Pozwoliliśmy umrzeć miłości
spoglądaliśmy ze spokojem
gdy boleśnie upadała
potykając się o codzienność
jak z każdym kolejnym dniem
podtruwana obojętnością
wyglądała na coraz słabszą
gdy przestaliśmy się już starać
dusiła się każdą chwilą
spędzoną w milczeniu
i nawet nie uroniliśmy łzy
siedząc przy szpitalnym łóżku
kiedy patrzyliśmy jak odchodzi
umiera.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -