Psychoza

Succubus
28.00.2018 19:00·~ 1 min. czytania

Rwące strumienie myśli
Gnają wciąż naprzód
Nie dając ani chwili wytchnienia.
Moje ciało porusza się w ich rytmie
- popychane wciąż do przodu,
poganiane ciśnieniem gorącej krwi.
Dzwięki przenikają się,
Pędzą wciąż w różnych kierunkach,
Nieprzerwanie, nieskończenie,
Wiecznie.
Mnie to nie dotyczy.
Ja - targana sprzecznymi emocjami
Uległa, lecz silna
Zagubiona, lecz wierna,
Jestem ponad to wszystko.
Ja - zamknięta w ciszy.