Psychoza
Rwące strumienie myśli
Gnają wciąż naprzód
Nie dając ani chwili wytchnienia.
Moje ciało porusza się w ich rytmie
- popychane wciąż do przodu,
poganiane ciśnieniem gorącej krwi.
Dzwięki przenikają się,
Pędzą wciąż w różnych kierunkach,
Nieprzerwanie, nieskończenie,
Wiecznie.
Mnie to nie dotyczy.
Ja - targana sprzecznymi emocjami
Uległa, lecz silna
Zagubiona, lecz wierna,
Jestem ponad to wszystko.
Ja - zamknięta w ciszy.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -