RanY
Nie wiem czy wiesz
Ale czasem tak jest
Troski, nerwy, zmartwienia
Sprawiają, że dużo się zmienia
Myślisz wtem co tu zrobić
Aby ból załagodzić
Kresek kilka na twym ciele
Niby nic, a znaczą tak wiele
Pod nimi skrywasz zatem
Emocje nabyte z czasem
Smutek: taki cwany gość
Nieraz dał Ci w kość
Ale kiedy on odchodzi
A dojrzałość nadchodzi
Rana w wstyd się zamienia
Wiem, miałeś serce z kamienia
Ludzie pytają, ty odpowiadasz
Zarazem inne myśli posiadasz
Pomysł nadchodzi, aby emocje te zmyć
I pod obrazkiem, przeszłość swą skryć
Choć każdy sądzi, iż pomysł zły był
Nikt nie wie co piękny obraz skrył
Rada od nas jest wręcz zrozumiała
Byś nie oceniał jakie życie osoba miała
Wybrani zrozumieją co lektura owa
Za morał pod tymi słowami chowa...
S.Z-A.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -