samotnie
Sama
otwierając oczy
Sama
wpatrzona w księżyc
nasiąknięty
szeptanymi marzeniami
zroszony łzami
Otępienie
zasuszone nadzieje
niczym te konwalie
między kartami życia
Samotnie
modlę się
aby w każdy następny dzień
móc z Tobą milczeć
odkrywać
nasze małe cuda
patrzeć przed siebie
i wierzyć
wierzyć że się uda
Westchnieniem
witam kolejny dzień
i tak jak wczoraj
parzę herbatę
siadam w oknie
tak jak wczoraj
- samotnie
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -