Ściany

bohatyrek
23.34.2016 16:34·~ 1 min. czytania

Cztery sciany, pustka... 
Cisza...
 czasami jakiś głos z daleka... 
Bez uczuć serce martwę tylko głucho stuka. 
Samotmie w ciała wiezieniu wciąż czekam...
kamienie w twarz uderzają,
z coraz większą siłą i już coś pęka,
a nic sie nie zmieniło... 
martwy struny fałszywe wciąż uderzam... 
próżno próbuje wydobyć dźwięk 
z życia strun fałszywych...
Nadzieja umiera, czekam...