Sonet XXIII
Świat zawarł się w Twych źrenicach lśniących,
W ustach, ramionach, w Twojej osobie.
Jestem jak płomień w twych dłoniach drżących
Od zawsze Twoja, zawsze przy Tobie.
Ulotna chwilo, trwaj nieskończenie,
Upajaj serce z dawna czekana,
By – kiedy przyjdzie mdłe przebudzenie -
Wspominać czas, kiedy byłam kochana...
Ach, niechże spłonę w ogniu miłości,
W ogniu co duszę przenika do cna,
Szaleństwem słodkim własnej młodości
Niechaj szaleję jak późna wiosna
I gdy zza okna czuć woń jabłoni -
Niech słodko mdleję – wśród kwiatów woni
20 XII 2006r.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -