Spacer po Wrocławiu z Tadeuszem Różewiczem

Maciej Jot
22.16.2017 09:16·~ 2 min. czytania

Znam te ulice od początku
choć są dziś takie nie do poznania
wysokie domy stoją oszklone
znam pomniki i parki od zarania
mojego życia tutaj

i ty Mistrzu tutaj zamieszkałeś 
mówili o Tobie wyszedł z domu
gdzie napisałeś tyle wątków
kartoteka niezliczonych słów

gdzie metafory odmieniły świat teatru
pułapka dla bystrego rozumu
jedynie ogród się nie zmienił
co roku pachnie wiosną cały ukwiecony 

patrzę na wieże starej katedry
wspomnienia przywracają dzwony
gdzie na czworakach wierni zanosili prośby
bo wiara to jak białe małżeństwo

na przystankach stalowe tramwaje 
jak zawsze przystają
ale już nie są takie niebieskie 
oblepione w różne reklamy

sklepiki zmieniono na hipermarkety 
cicho gruchają gołębie na dachu 
nie ma poety lecz go nie żegnamy
kiedy wiersz pozostał osierocony

lecz nieśmiertelny 
bo poezja nie umiera
i nie pójdzie do piachu
pozostanie w tekstach i recytacjach

twoje strofy na tu i teraz
to nasi świadkowie
a nieobecność to tylko
śmierć w starych dekoracjach

Skomentuj utwór (0)

Marcin Lewandowski
Twórczość na wysokim poziomie, bardzo dobra. Pozdrawiam!
Oskar Wizard
Oskar Wizard ·
6 lat temu
Bardzo spodobał mi się ten staranny, dopracowany utwór. A zakończenie? Wprost ,,wymiata"! ,,a nieobecność to tylko śmierć w starych dekoracjach"- wspaniała sentencja! Pozdrawiam!