strach
Ten strach,
permanentne zniewolenie
Stoisz za mną,
czyje Twe spojrzenie
Moja skóra w wężową się zmienia,
odwracam głowę,
szukam wytchnienia
Kiedy sie skończy ta farsa,
mój drogi?
Nigdy kochanie,
świat miłości ci srogi?
Ten strach,
permanentne zniewolenie
Stoisz za mną,
czyje Twe spojrzenie
Moja skóra w wężową się zmienia,
odwracam głowę,
szukam wytchnienia
Kiedy sie skończy ta farsa,
mój drogi?
Nigdy kochanie,
świat miłości ci srogi?
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -