Szczerość
A ja wiem że nie jesteś zły
Choćbyś nie wiem jak się starał
Choćbyś grał w te swoje gry
Dziwne prawdy sobie wpajał
Cóż to wtedy? Niespodzianka
A że miła muszę przyznać
Że ktoś chwilę grał kochanka
Nie rozumiem - muszę wyznać
Cóż to teraz? Ciche dni
Przeciwieństwa rzecz normalna
A myśleć ani mi się śni
Choć to może rzecz banalna
Jeśli ktoś tu się obraził
Jeśli ktoś tu zaczął kręcić
Jeśli nawet ktoś się zraził
Czy to warto tak się wiercić?
Tajemnice i sekrety
Na co komu to potrzebne?
Toż rujnuje to zalety
I bynajmniej nie pochlebne
W tym nastroju słowa płyną
Układają własny morał
Z tego już historie słyną
Choć niejeden by nie wolał
Czekać można to nie boli
Jednak kiedyś to się nudzi
To już wybryk mojej woli
Preferuję szczerych ludzi.
Skomentuj utwór (1)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -