Sztuczni Przyjaciele

lmarkow
25.20.2008 13:20·~ 1 min. czytania

za domem pełno ich - uśmiechnięci
nie przejmują sie tym ze ja siedzę tu sama w tym wielkim fotelu
i gdy spojrzę w okno
w oczach kręcą mi sie łzy.
sama nie wiedząc czemu rozczulam sie na sobą
patrze jak sztucznie uśmiechają sie - nie wiedząc jak jedno z drugiego szydzi
co sie dzieje z tymi ludźmi, co sie dzieje z nami ?
WSZYSCY JESTEŚMY SZTUCZNI-TAK DZIWNIE ZAPRACOWANI