telefon...
Do dziś w głowie Mi brzmią
Słowa KOCHAM
Nad ranem
Do słuchawki wyszeptane
Zagrzmiały świt budząc
Spłoszony odleciał sen
Oczy szeroko otwarte dniem
Gdzieś za horyzontem szukały Ciebie
Dłonie złapać Cię chciały
W drzących palców siatkę
Jak motyla
Już daleko byłaś
Gonić za Tobą chciałem
Lecz słowem Twym oszołomiony
Do "Krzyku" Muncha stałem
Niemo wołałem
JA TEŻ!
Ty w chmurach błądziłaś
Boso krople na ziemie strząsając
Wiem ze płakałaś
Ślady rosy wabiły tęcze..
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -