time of ethnic - [4]
w chłodnym pokoju schroniska słucham wiadomości radiowych które przekazuje spikerka metalicznie zmienionym głosem mówi że w górach dalej pada i niebezpiecznie na szlakach wynika więc z tego że na dłużej zostanę w schronisku i będę myślał o tym jak mokną wsie a mieszkańcy ukryci w swoich domach szykują się do snu - zapomniani taoistyczni bogowie rozdzielają zioła na napary i przędą srebrne nici które mogę porównać do polnych miedz widzianych z wysokości szlaków - He Xiangu Cao Guojiu Li Tieguai Lan Caihe Han Xiangzi Lu Dongbin Zhang Guolao Zhongli Quan - po kilku dniach wyczekiwania powtarzam to w myślach idąc otwartymi na nowo drogami gdy słońce przebija się przez ścianę ołowianych chmur taoistyczny duch unosi się tutaj nad moją głową i wlewa chłodne strugi deszczu za kołnierz - najgorsze ulewy przeszły więc mógłbym tak iść w tym deszczu w ogniu i wodzie
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -