***(To była miłość...)
To była miłość jakich mało...
Pod gwiazdami,
na drewnianym moście
ten pierwszy raz.
Spacer w słońcu,
spacer w deszczu,
spacer w śniegu
po omacku, jak we mgle...
Nie chcę marznąć
otulona samotnością.
Nie chcę umrzeć
w kałuży krwi...
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -