Twoja miłość
Twoja miłość jest wezbrana burza,
której szukałem wszerz nieba…
Chwila w twoich ramionach,
stałą się powodem…
I wciąż jesteś jedynym światłem,
które wypełnia pustkę.
Jedyną osobą której potrzebuję,
aż do ostatniego tchu gdy umrę.
I dałbym ci wszystko tylko po to,
by poczuć twoje otarte ramiona.
I nie jestem pewien,
że ufam czemukolwiek co czuję…
Lecz wiem,
że gdy jesteś blisko.
Wtedy…
Nie ma nic więcej bez ciebie,
bez ciebie tutaj…
I próbuje uwierzyć…
W rzeczy których nie znam.
W nawrócenie świata,
w kolor twej duszy.
W to że miłość,
może zabić ból.
Że prawda nigdy nie jest daremna,
że zamienia obcych sobie w kochanków,
a wrogów w braci.
Tylko powiedz że rozumiesz.
Nigdy tego nie planowałem…
Mój umysł kłamie memu sercu,
a moje serce wciąż wierzy.
Wygląda na to że ci,
którzy nas kochają są tymi,
których oszukujemy.
Ale ty zmieniasz wszystko,
zmieniasz wszystko we mnie.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -