Ukołysz mnie
Szarosć umysłu
niemocą dnia
ustami dzisiaj
poprzez ruch warg
wpaja Ci niewinność
i rozumiesz już
niewierny blask słońca
gdy niebo spada
jest tyle piękna
dookoła nas
niech zakwitnie
dzisiaj oczu Twoich
barwny deszcz
chciałbym uszyć tęcze
Z Twoich spojrzeń
zaplecionych smakiem ust
ukołysz,
ukołysz mnie
do snu
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -