Uśmiechnęłam się do Ciebie
Nigdy nie zapomnę dnia,gdy ujrzałam Cię,
wiem,bo wtedy ślicznie pachniał bez.
Ty przeszedłeś obojętnie obok mnie,
ja myślałam,że to tylko zwykły sen.
Nie utkwiłam Ci w pamięci,
tak bez śladu poostałam,
nie zwróciłam Twej uwagi,
więc Cię z myśli wymazałam.
Nastał wieczór,przyszła noc,
księżyc zjawił się na niebie
i powiedział do mnie wprost,
bym zaczęła szukać Ciebie.
Moje myśli zagubione,
nie zgadzały się z nim wcale,
moje serce tak zmartwione,
wciąż do Ciebie krzyczy stale.
Od tej chwili me marzenie,
tak ogromne,tak głębokie,
czeka tylko na zderzenie
wzroku mego z Twoim wzrokiem.
Nigdy nie zapomnę chwili,
gdy spotkałam znowu Cię.
Byśmy tak w tym miejscu tkwili
i byś patrzył w oczy me.
Uśmiechnęłam się do Ciebie,
Ty zbliżyłeś do mnie się.
Serca czuły się w potrzebie,
aby poczuć bicia swe.
Więc złapałeś mnie za rękę,
przytuliłeś ciało me,
wokół było z nami szczęście
i wspaniały pocałunek ten.
Skomentuj utwór (1)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -