W pustyni

Edyta Krawietz
09.15.2019 22:15·~ 1 min. czytania

skąd ten wiatr

przewracający piaski

na pustyni życia

skąd ten cień zasłaniający twarz

przed słoneczznym żarem

niewidoczne drogi

przewrócone do góry nogami

posród śpiewu skał

wzbijającego się na szczyty mroku

ktoś tak gra

wiatr roznosi dźwięki

wbija je w piach

podnosi znowu ku słońcu

rozsypuje zbiera wznosi

zatrzymuje na chwilę

pomiędzy

jednym tchnieniem a drugim

skąd ten wiatr

skąd ta muzyka

w piasku ciszy

w pustyni snach

życie kołysze się tak cicho

jeszcze ja

pomiędzy szeptami

trwam