W tajemnicy przed samą sobą.

pinnabelia
02.51.2010 13:51·~ 1 min. czytania

Świat poukładany ze wspomnień

to mój świat.

W ciemności, która mnie przenika

doskonale je widzę

Wspomnienia.

Są tak krystalicznie czyste

i piękne

niestety prawie przezroczyste

Sam chyba wiesz.

Spacery długie, węzły rąk

Pocałunek jak podróż dookoła świata.

Wyjmowanie drzazgi w blasku Księżyca

i na wspólną wieczność

obietnica.

Wszystko runęło

bo nie mogło dłużej trwać

nie chciałeś Ty

i nie potrafiłam już nawet ja

Nie liczył się czas

Nie było ważne, ile marnujemy lat

Wilk wyskoczył zza drzew

gryzł i gryzł nas

rozszarpał

zniszczył mój mały świat.

Świat poukładany ze wspomnień

i załatanych ran.

Teraz wystarczy żyć tak

jakby przeszłości nie było

Być tak jakby nie było tamtych dat.

Muszę zapomnieć, że byłeś kimś ważnym

Nie pamiętać tego,

co przecież stało się tak dawno.

Bo czasem w tajemnicy przed samą sobą

mam przed oczami obraz Twój

obraz dawnego Ciebie

człowieka, którego kocham

lecz który nie istnieje.