Wstałem...
Wstałem...
Błękit nieba z bramą niebieską ujrzałem
Wstałem...
W światło jaśniejsze niż słońce drogę obrałem
Wstałem...
Czy to już koniec wszystkiego, wytrwałem?
Wstałem...
Uniosłem się, dziesięć patronów przy swym boku miałem
Poczułem...
Ból którego nigdy nie znałem
Wstałem...
Otworzyłem oczy i o aucie z krwią mą na masce
się dowiedziałem...
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -