Wulkan namiętności
Spokój ciszy otacza górę otuloną w mgiełkę zastygłą
Okryta skorupą twardą i porośnięta emocjami skrytymi
śpi jak suseł zimą schowany w sercu natury
Nagle przychodzi trzęsienie czas kiedy drży namiętność trzymana
epoka lodu roztopiona upustu szuka i znajduje
Jak kobieta o sercu z promieni poranku obudzona
Eksploduje szczęściem największym , namiętnością rozlana
lawa miłości rozpływa się żarem na spragnione lico
odradza się brak gorąca impulsywności
Zmienia wszystko wokół aż poznaje Ciebie
zostaje napełniona
Dusza śpiewająca o drugiej zagubionej
Tej która zostaje na zawsze
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -