Zabawa
Głodne oczy lustrują mnie od stóp do głowy
Widzę w nich siebie i pożogę pożądania
Pochylam się lekko-drgnął na ten ruch mój nowy
Jego ironia bez cienia zakłopotania
Jego żądza z mą wyuczoną bezwstydnością
Jego pogarda i me wyrafinowanie
Patrzę na niego dumnie z całą mą godnością
Takie w kobietę z mężczyzną jest zabawianie.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -