"Zakochani" głupcy

Gusia
01.30.2009 12:30·~ 1 min. czytania

To jest nasz świat,
Nasza rzeczywistość.
Co jeszcze musi zdarzyć się?
Kiedy ludzie zrozumieją?

Do ołtarza w radości i szczęściu idą,
Kochać się bezgranicznie przyrzekają,
Że na zawsze ze sobą będą.
Potem nagle: Bach!
Wszystko znika,
Obietnice kiedyś ważne, niczym się stają.
On dla niej, a ona dla niego liczyć się przestają.

Później rozstanie…
Choć niby znaczy niewiele,
Tak boli,
Łez gorzkich płyną strumienie.
Ona dla niego jest przeszłością,
On dla niej bezużytnością.

Sensu w tym nie ma,
Lecz prawda się kryje.
Po co to wszystko?
Jaki powód zwyciężył?
Być może taka zwykła, ludzka głupota.
Być może zdrada, zazdrość, gniew,
Ale tu chyba ktoś zapomniał,
Jak łatwo wybacza się…