Zamyślona
W psiej budzie cieplej niż teraz w mym sercu
Psa czasem pchła odwiedzi,
U mnie tylko myśl siedzi
Nie siedzi tylko dręczy, gnębi, przenika
Spać nie pozwala, nigdy nie znika
Nie daje nadziei , nie odpoczywa
Trwa, bombarduje, duszę wyrywa
Jest druga jeszcze , silniejsza może :
Pomysł by myśl tamtą zabić
Boję się jednak, że śmierć tej natrętnej
Kolejne może tu zwabić
Jak krew rekina, ślad martwej myśli
Przyciągnie głodne koszmary
Ta perspektywa mnie powstrzymuje
Wolę myśl jedną niż myśli chmary
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -