zbrukana miłość
A jeśli
choć trochę tu jeszcze jestem
to już zanikam w swój szczelny świat
A
jeśli jeszcze oddycham powietrzem
to już nie długo, bo tchu mi brak
I
martwa i żywa
myślę i czuje
lecz tak obojętna jak ciało w trumnie
A
jeśli mnie widzisz i się uśmiecham
to jest to maska smutnego
człowieka
A jeśli spojrzysz w moje oczy
szaleństwo i rozpacz się
zaskoczy..
Względnie radosna, uprzejma dobra
gdy mnie opuścisz w swój
świat się schowam...
Bo moja dusza już taka zostanie
Już się nie goi rana
na ranie,
choć serce bije z przyzwyczajenia...
Anioł do piekła spadł
prosto z nieba..
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -