Zostaję w domu

Mirabele
21.18.2011 10:18·~ 1 min. czytania

Świt jak leń wykluwa się ociągale 
z podobnym efektem i mnie budzi 

Jak łatwo zapomnieć co działo się
wczoraj
bo łaski nie robię pamięci

Powtarza mi ciągle ktoś kogo
znam
że życie mam swoje
że wracać powinnam ale

Niełatwo otrząsnąć
się z wolnej kawy
co pachnie ambrozją w południe

Wojna co we mnie
wojna co o mnie
jest wojną co nie pozwala mi wstać

Przegadane wiersze
kolejne i może
już bezsensu mają smak
zapach strachu
łóżko w którym
 łatwiej było spać