21 X 20

Dariusz Feniks
13.50.2020 16:50·~ 1 min. czytania

 

 

Anioł z demonem tańczą w przestrzeni

jak powiew wiatru roznoszący ogień...

Kot wyszedł na spacer w tańcu półcieni

okazał się wilkiem.

 

Noc jego schronieniem

w deszczu swych łez tonie

Śmierć jego marzeniem?

stoi na skraju przepaści

 

On mimochodem słowem zranił

teraz czeka czy dostąpi łaski

czy kary...

 

Próbuje ułożyć się u stóp swej pani

rany wylizać się stara

 

On choć był samotnikiem watahę stworzył

i zadaje sobie pytanie czy zostanie wygnany...

Instynkt przegrał z rozumem

choć szuka konsensusu