21 X 20
Anioł z demonem tańczą w przestrzeni
jak powiew wiatru roznoszący ogień...
Kot wyszedł na spacer w tańcu półcieni
okazał się wilkiem.
Noc jego schronieniem
w deszczu swych łez tonie
Śmierć jego marzeniem?
stoi na skraju przepaści
On mimochodem słowem zranił
teraz czeka czy dostąpi łaski
czy kary...
Próbuje ułożyć się u stóp swej pani
rany wylizać się stara
On choć był samotnikiem watahę stworzył
i zadaje sobie pytanie czy zostanie wygnany...
Instynkt przegrał z rozumem
choć szuka konsensusu
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -