Chrupki kukurydziane w ślinie
jesteś mi obojętna
jak tytułowa cegła
czasem, gdy tylko oko unoszę
widzę jak na mnie spadasz
niszcząc wszystko po trosze
w głębinie twych oczu
staram si dostrzec uczuć warkocze
proszę, nie rób mi tego na forum
nie kop mnie prosto w krocze
tesknię przemiennie z kolegą
za Tobą, za Twą nogą i piersią
nie będę się bił o twe względy
jestem wrażliwy lecz także natrętny
i może kiedyś to minie
może to kiedyś odpłynie
może się kiedyś rozpłyniesz
jak chrupki kukurydziane w ślinie
mcbad
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -