Droga Nadziejo..
Nadziejo!
Piszę do Ciebie sama nie wiem po co
mówią, że Ty nigdy nie odchodzisz
może i tym razem jesteś gdzieś blisko
słucham? że tracisz oddech?
że nie wiesz czy przetrwasz? tak słaby Twój szept..
ale chcę Cię słuchac
i dziś i za tysiąc lat
nie odchodź jeszcze
..że dusza wyblakła?
Może. Nadmiar łez rozmył kolory
..że serce w agonii?
Może. Więc pomóż znaleźc lekarstwo
..że o zbyt wiele proszę?
Może. Lecz czy na pewno?
zbyt długo znosilam humory losu
wychylałam ufnie twarz do słońca
i spadały na nią krople deszczu
znalazłam na pustyni różę
piękna uwodzicicielska czarująca
okaleczyła palce
ostre kolce wbiła w serce
..że można życ bez serca..?
Nie można...
Skomentuj utwór (1)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -