Zawsze uważałam że ciało i dusza to dwa różne istnienia, że posiada się dwie dusze. Jedną połączoną z ciałem, płytką trochę fałszywą którą pokazujemy naszym przyjaciołom, rodzinie jak i całemu otoczeniu. Natomiast ta prawdziwa odłączona od fałszywego obcowania z ludźmi jest trochę mroczna. Dzieją się w niej rzeczy które nigdy nie ujrzą światła dziennego. Różnego rodzaju rozmyślenia których nikomu nie ujawnimy z własnych powodów, lub rzeczy które wstydzimy się komuś przekazać. Ponieważ ludzie to słabe istoty, nie ze wszystkim sobie radzą. Łatwo wpływa na nich otoczenie lub emocje innych osób. Każdy człowiek jest słaby na swój sposób nie ma nikogo kto prowadzi beztroskie życie. Nawet jeżeli mógłby mieć wspaniałe warunki życia to i tak wystarczy że wmówi sobie jakąś kompletnie niepotrzebną bezsensowną błahostkę  i sam stworzy sobie problem, czasem mały, a czasem większy. Nasze życie w większości zależy od naszej wewnętrznej duszy ,to w niej rodzą się pomysły na różnego rodzaju działania. Pomysły na życie. Od niej zależy czy możemy prowadzić życie przybliżone do wykreowanego przez nas ideału czy bezpowrotnie się zatracić w jej wnętrzu. To ona jest odpowiedzialna za depresje, urojenia psychiczne i załamania nerwowe. Jest tak tylko w sytuacjach gdy nie panujesz nad swoją drugą duszą. Musisz ją zrozumieć , musisz doprowadzić do tego aby twoja wewnętrzna  dusza i ciało się rozumiały. Będziesz mógł podejmować decyzje których nie będziesz żałować. Nie będziesz czuł niepokoju, ani strachu przed samym sobą. Często jest tak że ludzie nie akceptują swojej wewnętrznej duszy. Boją się tego co się w niej dzieje. Jest to naturalna reakcja ponieważ niektóre rzeczy są przysłaniane przez płytką dusze w której jest fałszywy rozsądek wpajany od dziecka. Osoby którymi się otaczałeś dyktowały ci jak masz się zachowywać, co jest dobre a co jest złe. Pozornie dziwne nienormalne rzeczy dziejące się w twojej wewnętrznej duszy tak naprawdę są normalne tylko fałszywe dusze bliskich ci osób przysłaniały ci prawdziwe znaczenie tego co w sobie nosisz. Są przypadki w których osoby od początku potrafią kontrolować swoją prawdziwą dusze, tylko nie zdają sobie z tego sprawy. Jeżeli  akceptujesz w sobie dziwne (oczywiście do granic rozsądku ) rzeczy jesteś jedną z takich osób. Właśnie te „dziwne” rzeczy dzielą się na dwa rodzaje. Jako bezpieczne i niebezpieczne. Chcę poruszyć ten temat ponieważ moglibyście mnie źle zrozumieć. Nie każdą dziwną rzecz w zewnętrzu swojej duszy możemy zaakceptować. Jeżeli myślisz o morderstwach lub naumyślnym krzywdzeniu innych osób to zalicza się to dziwną rzecz do niebezpiecznych. Wiedz  że jeżeli żyjesz w społeczeństwie musisz przestrzegać zasad moralności, tak aby nikogo nie krzywdzić. Jeśli masz problem z opanowaniem takowych myśli musisz udać się do psychologa i o tym z nim szczerze porozmawiać. Ponieważ takich dziwno stek nie możesz łączyć z ciałem. Tak powstaje różnorakiego rodzaju przemoc na świecie. Z niezrozumienia swojej drugiej dziwnej duszy. Nie przejmuj się jeżeli w obecnym stanie nie akceptujesz swojej prawdziwej duszy. Z czasem może gdy nabędziesz większego doświadczenia w życiu zrozumiesz ją. Nie musisz się śpieszyć ponieważ do tego potrzeba czasu. Jeśli czujesz czasem że się powstrzymujesz, mówisz rzeczy których tak naprawdę byś nie powiedział to znaczy że w tym momencie góruje nad tobą fałszywa dusza. Mówię, że jest połączona z ciałem ponieważ przeważnie używamy jej najczęściej. Zachowując się w niechciany przez siebie sposób pod presją społeczeństwa czujesz się przytłoczony. Myślisz „To nie to co chciałem przekazać tej drugiej osobie” , żałujesz tego. Mówisz rzeczy nie te które chcesz żeby usłyszały inne osoby tylko te które one chcą usłyszeć. Tak właśnie działa fałszywy rozsądek. Po czasie gdy wciąż bazujesz na tych fałszywych relacjach coraz bardziej boisz się wyrazić twoje prawdziwe przekonania. Nie zatracaj się w nich. Wiem że to trudne ale krok po kroku spróbuj przekazać społeczeństwu swoje prawdziwe intencje. Nie bój się prawdziwego siebie.