Filiżanka herbaty
Szara jesień się w dusze zakrada,
ciężki ołów zatapia nam w sercach.
Proszę przyjdz, z filiżanka herbaty
może łatwiej nam dzis będzie przetrwac.
Nie mów nic, slowa mokre od deszczu.
Posłuchajmy-niech wiatr sie wyżali.
Filiżanka herbaty na stole
i dębina w kominku sie pali...
Agnieszce- mojej ukochanej siostrze, za to, ze byla ze mna zawsze, kiedy tak bywalo.
Skomentuj utwór (0)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -