Jesień
Ona tu wróci jak co roku,
przyniesie brązy i purpurę.
Nie myśl że taka hojna jest,
poznałam dobrze jej naturę.
Najpierw nas kusi kolorami,
drzewa wystroi w suknie złote.
Potem ukradnie niebu błękit,
w zamian da szare dni i słotę.
Słonecznym blaskiem krótkich dni
pozwoli ptakom skrzydła ogrzać.
Po to,by gdy nadejdzie świt,
wygonić je gdzieś hen za morza.
Gałęzie drzew zalotnie w tańcu
kroplami deszczu będzie pieścić.
Gdy jej wyszepczą że jest piękna
zerwie im liście i odleci.
Nie daj jej więc się oczarować,
bo ile piękna w niej,tyle zła.
swoją urodą chce świat omamić.
Dobrze że chociaż krótko trwa...
Skomentuj utwór (3)
- Zaloguj się, aby móc komentować utwory innych użytkowników -