Kolorowa firanka

Bronisława Góralczyk
03.03.2024 15:03·~ 1 min. czytania

Kolorowa firanka w pobielonym oknie

poruszyła się dziwnie, jakby przypadkowo...

a na placu zabaw chłopczyk w deszczu moknie;

on już nie ma domu, dom to obce słowo...

Pośród ludzi wielu sam jak palec stoi

i wygląda kogoś, kto go tam zostawił...

Ten ktoś już nie wróci, ten ktoś się nie boi

ni ludzi, ni Boga, choć go w modłach sławi...

Kolorową firankę w pobielonym domu

zastąpiono żaluzją, i nie przypadkowo...

nie będzie nic widać, nie zdradzą nikomu,

że syna już nie chcą, że to obce słowo...

Gliwice 22.05.2020 r.