Spadłeś z nieba

tacopisze
03.16.2014 23:16·~ 1 min. czytania

Jak krople deszczu dla spragnionej suszy

Spadłeś mi z niebo, zamieszałeś w duszy

 

Jak dla chorego uzdrowiciel ciała

Tak Bóg mi Ciebie zesłał, bym przejrzała

 

Jak anioł w świat wyrusza przestraszony

Tak i ja wyruszam z sercem, w Twoją stronę

 

Wiem. że nie przyjmiesz mych wyznań bezkresnych

Bo drodzi szmat dzieli i czas jeszcze wczesny

 

Lecz poszę Cię, byś gdy wkrótce zmęczenie

Oziębi Twoje patriotyczne serce

Wspomnij, poszukaj, gdzie lasów są cienie

Tam będę ja przez wieczność

Nawet więcej