Z.

Kamil B.
21.39.2010 12:39·~ 1 min. czytania

 

Dać sobie prawo sądu chciałem

 

Kiedy oni wszyscy nadeszli

 

Szybko bez namysłu

 

Wyboru nie miałem

 

 

 

Wzrok mój ognisty

 

Niewdzięczny szyderczy

 

Pali z zazdrości

 

Jak ogień wulkan siarczysty

 

 

 

Gdy tylko oni tak oni

 

Podejść znów pragną

 

Oglądać podziwiać

 

 Jej pragnę niewoli

 

 

 

Znów więcej i bliżej

 

Ja oddać Jej nie chce

 

Choć w ciszy to szeptam

 

Upadam wciąż niżej

 

 

 

Bo kocham tak mocno

 

Że światem jest dla mnie

 

W którym wciąż miejsca

 

Jest brak dla mnie i dla niej